No i ciach!
Drugi Przegląd Fotografii Podróżników Rowerowych CAŁY ŚWIAT W JEDNEJ SAKWIE przeszedł do historii. I powiem, nie chwaląc się zanadto, że przeszedł do niej w sposób udany!
Dla mnie, jako
organizatora najważniejszym było, by wypełnić salę kina Fenix. I
nie chodziło tu tylko o tłum. Chciałem uruchomić do spotkań
pasjonatów podróży – zarówno tych małych, jak i tych stanowczo
większych. Przegląd zorganizowałem z myślą wszystkich, którzy
mają odwagę wychylić nos poza swój region, ale także, a może
przede wszystkim dla tych, którzy podróżowanie kochają, marzą o
nim, ale odwagi takiej wiecznie im brakuje. Wiemy przecież, że
najtrudniej przychodzi nam zorganizowanie pierwszej wyprawy, bez
względu na to, jak daleka ona będzie.
Tomek Grzywaczewski wciągnął bezgranicznie łowicką publiczność w opowieści o Long Walk Plus Expedition. |
2. marca, już na parę
minut po 15.00 do sali kinowej mieszczącej się w Łowickim Ośrodku
Kultury zaczęli napływać goście. Zupełnie dla mnie
niespodziewanie w pierwszych rzędach zasiadła grupa rowerzystów z
Łodzi. Zajęli miejsca, otworzyli termosy i zdecydowanie gotowi już
byli na udział w prelekcjach. Łącznie tego dnia, salę kinową
odwiedziło jak mniemam blisko 150 widzów, a wśród nich byli także przez chwilę Burmistrz Miasta Łowicza Krzysztof Jan Kaliński (który objął
Przegląd swoim Honorowym Patronatem), oraz kilkoro pozostałych włodarzy miasta i powiatu. Zdecydowaną większość jednak stanowiła
młodzież. Najliczniejszą grupą uczestniczącą w imprezie okazała
się grupa turystyki rowerowej lokalnego Gimnazjum nr 2 (nagrodzeni
zostali za to prenumeratą magazynu Rowertour). Kilkanaście osób
reprezentowało szkołę, czynnie biorąc udział tak
w
Przeglądzie, jak i konkursach zorganizowanych podczas jego trwania.
Wśród pozostałych widzów znaleźli się miłośnicy
cykloturystyki z grupy turystycznej Szprycha (grupa PTTK), grupa
turystyki rowerowej Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Łowiczu, oraz
kilkadziesiąt innych, niezrzeszonych osób.
Na stoisku można było zakupić książki bezpośrednio od ich autorów, lub otrzymać bezpłatnie archiwalne numery magazynu Poznaj Świat. |
Slajdowisko trwało
równo cztery godziny. Rozpoczął je pokaz Tomka Grzywaczewskiego,
który opowiedział o ekspedycji LONG WALK PLUS, która w 2010 roku
wyruszyła z Jakucka
w kierunku Indii. Pół roku zajęło trzem
podróżnikom dotarcie do Kalkuty. Poruszali się oni śladami
Witolda Glińskiego, uciekiniera z gułagu. Historia przybliżona
przez Tomka wywoływała wśród widzów zarówno wzruszenie, jak i
śmiech. Pełno w jego opowieściach było bowiem dokładnych
informacji, a także anegdot z podróży.
Marcin Korzonek uświadomił miłośników rowerów, że pedałowanie w piachu i pod wiatr również może być atrakcyjne. |
Jako drugi prezentował
swoje zdjęcia i opowieści Marcin Korzonek. Marcin przeniósł salę
kina na pustynie Tadżykistanu i Uzbekistanu, wywołując wśród
widzów niemały podziw. Podróżował bowiem w wybitnie trudnych
warunkach, walcząc z wiatrem i piaskami, tak mało przecież
lubianymi przez miłośników rowerów. Jego opowieści sprawiły, że
dla wielu z nas, kraje Azji Środkowej stały się bardziej
przystępne.
Wreszcie przyszedł czas
na ostatnią prelekcję. Tegoroczne pokazy zamknął Piotrek
Strzeżysz, który poprowadził jednoosobową ekspedycję przez Andy
i Kordyliery. Piotrek jak zwykle porwał tłum wywołując wśród
widzów Przeglądu, momentami głośny, już nie tylko śmiech, ale
rechot. Jego barwne opowieści sprawiły, że nasi goście do dziś
dnia rozmawiają o nim i nadal żądni są kolejnych wrażeń. Mam
nadzieję, że zarówno Piotrek, jak i pozostali podróżnicy, będą
nas odwiedzać
w kolejnych latach, a z Łowicza, uczynią rowerowe miejsce spotkań na mapie Polski.
w kolejnych latach, a z Łowicza, uczynią rowerowe miejsce spotkań na mapie Polski.
Komisja rozstrzygająca konkursy dla publiczności. |
Pomiędzy pokazami można
było odwiedzić stoisko z książkami oraz pobrać bezpłatne,
archiwalne numery magazynu Poznaj- Świat. Goście rozdawali
autografy, a widzowie zadali im szczegółowe pytania. Na końcu
przyszedł czas na rozdanie nagród. Zdecydowanie chciałem uniknąć
losowania. Z jednej strony jest ono demokratyczne, z drugiej jednak
uważam je za nie do końca sprawiedliwe. Przyjąłem założenie, że
najlepszym rozwiązaniem będzie zadawanie publiczności pytań.
Zajęli się tym nasi trzej specjaliści od podróży.
Dla widzów Przeglądu
mieliśmy w tym roku trzy nagrody. Prenumerata magazynu Rowertour za
trzecie, zestaw światełek rowerowych marki Giant (ufundowane przez
sklep rowerowy rowerowo.biz z Łowicza) za drugie, oraz ufundowane
przez firmę CROSSO sakwy za pierwsze miejsce. Sakwy trafiły
niespodziewanie do jednego z najmłodszych widzów, bo zaledwie 10
letniego ucznia szkoły podstawowej Miłosza Wróbla, który wykazał
się największym refleksem i najszybciej unosząc rękę w górę,
udzielił poprawnej odpowiedzi na pytanie Piotra Strzeżysza.
10 letni Miłosz odbiera nagrodę za najszybciej udzieloną odpowiedź w konkursie. |
A
pytanie wcale nie było łatwe. Dotyczyło bowiem wspinaczki na jeden
z wulkanów Ameryki Południowej: w jakim kraju Ameryki Południowej
znajduje się wulkan Aucanqilcha, na który Piotrek podjął próbę
wjazdu rowerem? Miłosz odpowiedział poprawnie wymieniając Chile,
za co został słusznie nagrodzony zarówno sakwami jak i gromkimi
brawami.
Podsumowując mogę
stwierdzić, że tegoroczne pokazy zdecydowanie uważam za udane.
Publiczność dopisała, atmosfera była wzorowa. Nawet drobne
problemy techniczne podczas prezentacji Piotrka nie popsuły nam
nastroju. Widzowie opuścili kino zadowoleni i co najważniejsze z
nadzieją, że za rok znów będą mogli uczestniczyć w podobnej
imprezie. I to mnie cieszy najbardziej.
Na koniec serdecznie dziękuję za pomoc wszystkim tym, którzy przyczynili się do zorganizowania imprezy. Wasze wsparcie
stanowczo przyczyniło się do popularyzacji cykloturystyki,
podróżowania oraz spotkań kulturalnych. Mam nadzieję, że za rok
podobnie jak teraz, równie ochoczo pomożecie mi w
popularyzacji spotkania, wspierając Przegląd swoimi możliwościami.
Photos by Żywe Studio (zywiccy.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz